Pierwotne ciągniki różniły się od współczesnych maszyn wykorzystywanych w rolnictwie. Obecnie są wszechstronnie wykorzystywane w mniejszych i większych gospodarstwach, gdzie różne prace byłyby trudne do realizacji bez ich użycia. współcześnie firmy prezentują nowsze modele, bardziej zaawansowane rozwiązania, prześcigając się w parametrach i dodatkowych udogodnieniach. Dawniej nawet podstawowy model pełnił bardzo ważną rolę.

Pierwszy tciągniko-traktor wynaleziono i użyto już w XIX wieku. Była to maszyna z silnikiem parowym, która głównie służyła do transportu drogowego. Silnik benzynowy zaczęto konstruować prawie dwie dekady później.

Pierwszą osobą, która stwierdziła, że traktor mógłby zostać wykorzystany w rolnictwie, był John Froelich. Stosowano wówczas silniki parowe, do których bardzo często brakowało opału. Gdy zasilanie maszyny się skończyło, praca stawała w miejscu. Froelich sprytnie zamontował silnik benzynowy na podwoziu swojego ciągnika parowego, dołożył do tego własnoręcznie zbudowaną przekładnię i w ten sposób postanowił walczyć z niepotrzebnymi przestojami w pracy. Miało to miejsce pod koniec XIX w. w Dakocie w Stanach Zjednoczonych. Pomysłowego Johna Froelicha można więc uznać za prekursora ciągników benzynowych. Ciągnik, nazwany na cześć swego twórcy Froelich poprzedzał stworzenie późniejszego Waterloo Boy’a, który uważany jest za przodka dwucylindrowego John Deera.

Ciągniki z silnikami gazowymi zaczęto opracowywać ok. roku 1894 za sprawą jednego z założycieli firmy Case, który postanowił przetestować tego typu rozwiązanie. Jego eksperymenty nie przyniosły jednak oczekiwanych rezultatów. Nad takim rozwiązaniem pracowali również Charles Hart i Charles Parr, odpowiedzialni nie tylko za rozwój maszyn, ale także za stworzenie nieznanego do tej pory słowa “traktor”. Pierwszy ciągnik Hart-Parr nr 1 wyjechał z hali produkcyjnej w 1901 r.

Źródło: http://www.agromarket.pl oraz www.bankmaszyn.pl