Branża motoryzacyjna zakłada rozwój i wzrost sprzedaży. Większość ankietowanych polskich producentów z przemysłu motoryzacyjnego optymistycznie ocenia najbliższe półrocze.
Z kolejnego badania, jakie przeprowadziła firma doradcza Deloitte wynika, że 50 proc. tych producentów zakłada rozwój i wzrost sprzedaży, 65 proc. możliwość większych inwestycji (połowa uzależnia to jednak od pojawienia się nowych kontraktów), a co trzecia wzrost zatrudnienia.

Zarazem ponad 70 proc. respondentów potwierdziło, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy zwiększyło "skalę aktywności", a w przypadku co trzeciej firmy, wzrost ten "miał znaczący charakter". Co więcej, nikt nie sygnalizował, że ograniczał w istotny sposób prowadzoną działalność.

- Źródeł optymizmu można upatrywać we wzroście zamówień na rynkach europejskich i ogólnej kondycji światowej gospodarki - ocenia Tomasz Pałka, menedżer w Dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte. - Choć przewidywania warunków prowadzenia działalności są nadal optymistyczne, jednak w dłuższej perspektywie widać niepewność przedsiębiorców, co do rozwoju sytuacji na światowych rynkach, szczególnie w związku z wahaniami nastrojów w strefie euro.

Według niego, konsekwencją tego będzie ostrożność w podejmowaniu decyzji, szczególnie tych, które wymagają angażowania kapitału w dłuższym horyzoncie. Otwartym więc jest też pytanie, czy i po spełnieniu jakich warunków do Polski trafią kolejne inwestycje do sektora motoryzacyjnego, a kiedy zostaniemy w tym wyborze pominięci.

Pośrednio takiej odpowiedzi miało dostarczyć pytanie, jak firmy oceniają uwarunkowania rozwoju rynku.

Z badania wynika, że niemal 80 proc. respondentów ocenia negatywnie działający w Polsce obecnie system opodatkowania samochodów wprowadzanych na lokalny rynek. Aż 65 proc. stwierdziło zarazem, że system oparty na akcyzie powinien zostać zastąpiony innym, bazującym na parametrach ekologicznych. Co istotne, niemal 80 proc. pytanych respondentów jako mało prawdopodobne lub zupełnie niemożliwe ocenia szansę na wprowadzenie jakichkolwiek zachęt lub ułatwień dedykowanych bezpośrednio dla branży motoryzacyjnej w Polsce. Zarazem 65 proc. jest przekonanych, iż wprowadzenie zachęt lub pomocy skierowanej dla nabywców nowych samochodów w Polsce miałoby znaczący wpływ na polepszenie sytuacji branży w naszym kraju.

- Stymulowanie zakupu nowych samochodów przyniosłyby korzyści ekonomiczne nie tylko dla ich użytkowników - skomentował podczas konferencji prasowej Marek Turczyński, partner w Dziale Audytu Deloitte. - W długiej perspektywie oznaczałoby to zwiększenie wpływów do budżetu państwa z tytułu wzrostu zatrudnienia oraz podniesienia nakładów inwestycyjnych podmiotów operujących w branży.

Czytaj więcej na WNP.PL

Źródło: http://motoryzacja.wnp.pl/optymizm-producentow-sektora-motoryzacyjnego-ale-na-jak-dlugo,161621_1_0_0.html