Ze względu na planowaną realizację projektów inżynieryjnych oraz w budownictwie kubaturowym, sektor budowlany w 2011 roku może uzyskać duży wzrost produkcji, sięgający 10 proc. przy korzystnych warunkach pogodowych zimą.
Z raportu "Sektor budowlany w Polsce II połowa 2010 - Analiza porównawcza województw i prognozy na lata 2010-2013" opracowanego przez firmę badawczą PMR wynika, że po trudnym dla branży budowlanej okresie 2009-2010, nadchodzące lata cechować się będą wyższymi wzrostami.

Motorem napędowym tego sektora w dalszym ciągu będzie budownictwo inżynieryjne. Jednak z uwagi na dużą dynamikę uzyskaną w 2009 r., a tym samym wyższą bazę porównawczą, wzrost tego segmentu budownictwa w nadchodzących latach będą już mniej imponujące, oceniają autorzy raportu. Ponieważ zdecydowana większość inwestycji inżynieryjnych to projekty publiczne, realizacja części przedsięwzięć może ulec opóźnieniu.
W stosunku do prognoz sprzed pół roku, poprawiły się perspektywy dla budownictwa niemieszkaniowego, głównie ze względu na stabilizację sytuacji w budownictwie komercyjnym oraz oczekiwane dalsze realizacje budynków użyteczności publicznej (w 2010 r. - wzrost o ok. 40 proc.). Poprawa nastąpi także dzięki lepszej sytuacji w sektorze finansowym, szybszemu rozwojowi polskiej gospodarki oraz większemu napływowi do Polski bezpośrednich inwestycji zagranicznych.

Autorzy raportu pozytywnie też oceniają długoterminowe perspektywy budownictwa mieszkaniowego. Informacje napływające od największych deweloperów w ostatnich miesiącach sugerują, że już w 2010 r. zwiększają oni zaangażowanie na tym rynku. Udział deweloperów w rynku budownictwa mieszkaniowego będzie jednak jeszcze przez 2-3 lata niższy niż budownictwa indywidualnego.

- W dłuższej perspektywie rola deweloperów z pewnością będzie rosła, gdyż poza budową obiektów wielomieszkaniowych firmy te coraz śmielej inwestują w mniejsze obiekty mieszkaniowe, w tym domy jednorodzinne i rezydencje, w związku z czym bardziej zamożni Polacy będą decydować się na usługi deweloperów zamiast budować dom w systemie gospodarczym - ocenia Bartłomiej Sosna, analityk rynku budowlanego w PMR i autor raportu.

Prognozy zawarte w raporcie odzwierciedlają też opinie największych firm budowlanych na temat najbardziej perspektywicznych segmentów rynku budowlanego. Tradycyjnie już wskazują one na drogownictwo (81 proc. odpowiedzi respondentów), przed budownictwem energetycznym, ochrony środowiska (oczyszczalnie, kanalizacje, rurociągi - 31 proc. wskazań) i przemysłowym (11 proc.). Sektor budownictwa kolejowego jako najbardziej atrakcyjny wskazał co piąty badany − jest to zarazem zdecydowanie więcej niż przed rokiem (9 proc. wskazań). Podobnie oceniane jest budownictwo mieszkaniowe, czyli gorzej, niż rok wcześniej (było 12 proc. wskazań).

Źródło: http://budownictwo.wnp.pl/budownictwo-czekaja-wzrosty,124413_1_0_0.html