<b>Ruch samochodów osobowych na autostradzie A4 jest obecnie wyższy niż w roku 2008, natężenie ruchu ciężarówek jest mniejsze - mówi Wojciech Gębicki, wiceprezes Stalexport Autostrady, prezes Stalexport Autostrada Małopolska

W latach poprzednich natężenie ruchu na autostradzie rosło, ale w pierwszym półroczu br. malało. Jak wygląda obecnie?</b>

- Ruch samochodów osobowych ponownie wzrósł i przekroczył o kilka procent poziomy z roku 2008.
Mniej pozytywnie wygląda sytuacja z samochodami ciężarowymi. Ten ruch wciąż jest mniejszy niż był, ale oczekujemy, że wkrótce wzrośnie. Sytuacja jest podobna do tej, jaką obserwujemy na innych autostradach w Europie, gdzie ruch samochodów osobowych wrócił do wcześniejszych poziomów, a ruch samochodów ciężarowych, który w całości związany jest z działalnością gospodarczą, jeszcze nie osiągnął poziomu sprzed roku.

Spadek ruchu ciężarowego był spowodowany nie tylko spowolnieniem gospodarczym, ale także zmianą w przepisach prawa. Od grudnia 2008 r. samochody wcześniej zwolnione z opłat za przejazd autostradą muszą teraz te opłaty wnosić - to samochody od 3,5 do 12,5 tony. Niektórzy kierowcy mniejszych samochodów wybierają zatem inne drogi. Po zmianie prawa, tylko samochody powyżej 12,5 tony są zwolnione z opłat za przejazd autostradami.

<b>Jak wygląda sprawdzanie wagi ciężarówek na autostradzie?</b>

- Dziennie przejeżdża autostradą 30 tys. samochodów, z czego duża część to samochody ciężarowe. Szacujemy, że wiele z nich jest przeładowana, a przeładowana ciężarówka niszczy nawierzchnię w takim samym stopniu, jak przejazd kilkudziesięciu tysięcy samochodów osobowych. Ponieważ nie posiadamy uprawnień, aby zatrzymać samochód i go skontrolować, prowadzimy rozmowy z Inspekcją Transportu Drogowego nt. usprawnienia kontroli na autostradzie. Już teraz inspektorzy ITD codziennie pojawiają się na autostradzie. Docelowo chcielibyśmy, aby obowiązywał taki system jak np. w Niemczech, gdzie istnieją ustalone punkty kontroli, na które zjeżdżają ciężarówki. W Polsce drogi, gdzie są zamontowane wagi, kierowcy ciężarówek po prostu omijają. Niedawno inspektorzy ITD zaczęli jeździć motocyklami, zatrzymują ciężarówki i kierują je na punkty kontroli wagi. Mam nadzieję, że postępujące wysiłki mające na celu zapewnienia egzekucji prawa w tym zakresie przyniosą pozytywne rezultaty.

W chwili, gdy podpisywaliśmy umowę koncesyjną wszystkie ciężarówki płaciły opłaty za przejazd. Jako ciekawostkę powiem, że kiedy na przełomie XX i XXI zajmowałem się projektem autostrady A2, z Ministerstwem Infrastruktury oraz bankami analizowaliśmy wszelkie możliwe scenariusze rozwoju sytuacji w zakresie płatnych autostrad, różne możliwe zdarzenia oraz możliwe ryzyka. Nikomu jednak nie przyszło wtedy nawet do głowy, że mogą zostać wprowadzone winiety! Dla kierowcy, który wykupił winietę roczną, przejazd autostradą nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi kosztami. Nagle więc ruch samochodów ciężarowych, które najbardziej wpływają na zużycie nawierzchni, zwiększył się wielokrotnie więcej niż zakładano. Pierwotnie zakładane remonty nawierzchni, spowodowane bieżącym zużyciem, musiały być istotnie przyśpieszone.

Na A4 nie mieliśmy takiego komfortu, jak koledzy z autostrady A2, którzy na odcinku Nowy Tomyśl-Świecko dzięki gwarancjom państwowym wybudują autostradę z nawierzchnią betonową, która choć jest droższa w budowie, to znacznie bardziej trwała i nie wymaga remontów co 10 lat jak w przypadku autostrady z nawierzchnią asfaltową.

<b>Czy na autostradzie A4 są odcinki z nawierzchnią betonową?</b>

- Cała autostrada posiada nawierzchnię asfaltową. Nie rozważaliśmy budowy odcinków betonowych, ponieważ oznaczałoby to w zasadzie budowę autostrady od podstaw z zupełnie inną konstrukcją jezdni. Jesteśmy jedynym koncesjonariuszem w Polsce, który modernizował autostradę pod warunkiem równoczesnego utrzymywania ruchu dużej ilości pojazdów.

Źródło: http://logistyka.wnp.pl/stalexport-autostrada-malopolska-ruch-ciezarowek-na-a4-wciaz-niski,92281_1_0_0.html