<b>Na skutek kryzysu gospodarczego i finansowego, równowaga sił w branży motoryzacyjnej przesunie się w stronę rynków wschodzących, a konsumenci stawiający na niską cenę stracą na znaczeniu.
To jeden z wniosków, jakie wyciągają eksperci Deloitte w raporcie nt. przyszłości rynku samochodowego.</b>

Według nich, do 2020 r. zwiększy się konsolidacja producentów - zaledwie na 10 największych koncernów motoryzacyjnych przypadać będzie 90 proc. przychodów światowej branży (dziś – 77 proc.). Wyciągając wnioski z bieżącej sytuacji gospodarczej i dostosowując się do nowych trendów, nastąpią też w niej głębokie zmiany strukturalne, tworząc podwaliny dalszego rozwoju.

Wzrośnie rola Chin i Indii, które wraz z krajami Europy Zachodniej, Japonią, Koreą i Stanami Zjednoczonymi, staną się głównymi ośrodkami projektowania i produkcji, ale także rynkami zbytu. Wynika to m.in. z obecnych dysproporcji – o ile w Wielkiej Brytanii 511 samochodów przypada na każde 1000 mieszkańców, w Niemczech 499, w Japonii 490, to w Chinach zaledwie 22, a w Indiach - 11. Są także inne niezaspokojone rynki, np. Brazylia (102 aut/1000mieszkańców) czy Rosja (wskaźnik 212). W 2007 r. w Chinach wytwarzane było 5 proc. spośród głównych podzespołów motoryzacyjnych OEM (oryginalnych, do montażu pierwotnego), ale należy się spodziewać ich wzrostu, zgodnie z tendencją szukania obniżki kosztów i lokowania produkcji w centrach „low-cost”.
Chcąc utrzymać się na rynku, koncerny motoryzacyjne będzie musiały wprowadzić politykę globalnej produkcji na większą skalę. Producenci będą opierać swoją działalność na światowych platformach, charakteryzujących się większym wolumenem produkcji, które wspierać będą sieciowe regionalne centra projektowe na kluczowych rynkach wschodzących. Zarządzanie takimi złożonymi układami stanie się jednym z największych wyzwań dla producentów w branży w ciągu najbliższej dekady.

W raporcie zwraca się uwagę na trzy trendy technologiczne, które stwarzają nowe możliwości dla producentów motoryzacyjnych: technologie układu napędowego i rosnące zainteresowanie napędem eklektycznym, przejście od mechaniki do elektroniki oraz mobilność bez zaawansowanych technologii. Obecnie np. w Niemczech, gdzie zarejestrowanych jest 49,6 mln samochodów, zaledwie ułamek w rynku mają auta z napędem hybrydowym (spalinowo-elektryczne) – jest ich 22,4 tys. oraz elektrycznym (Evs – 1,5 tys.). Do końca przyszłej dekady ich udział może wzrosnąć do kilkunastu procent. Popyt na nie będzie rósł także dlatego, że znacznie obniży się cena ich produkcji i zbytu. Obecnie koszt baterii litowo-jonowych podwyższa cenę samochodów hybrydowych o 10-15 tys. euro w porównaniu do aut z tradycyjnym napędem. Masowa produkcja Evs zacznie się od 2011 roku.

Jedną z najważniejszych kwestii konsumenckich w branży motoryzacyjnej w roku 2020 będzie ekologia. Producenci będą musieli też uwzględnić takie czynniki jak „świadomą konsumpcję”, bogacenie się społeczeństw, przede wszystkim krajów rozwijających się, bezpieczeństwo i coraz większe przywiązywanie przez konsumentów wagi do innowacyjnych rozwiązań w tym zakresie. E-biznes stanie się coraz bardziej znaczącym kanałem sprzedaży. Prognozuje się też zmianę preferencji, szczególnie w odniesieniu do starszych konsumentów mieszkających w miastach. Obecnie np. konsument 53-letni na dojrzałych rynkach kieruje się następującymi kryteriami: jakość, cena, bezpieczeństwo (wszystkie po 19% wskazań), rodzaj paliwa i jego zużycie (15 proc.), wygląd (11 proc.), gwarancja (9 proc.), marka (7 proc.).

Zdaniem ekspertów Deloitte, w ciągu najbliższych kilkunastu lat na dojrzałych rynkach będą postępowały zmiany postaw konsumenckich zapoczątkowane kryzysem. Natomiast w młodszych gospodarkach można się spodziewać odejścia od tańszych samochodów w stronę luksusowego segmentu rynku. Postęp w dziedzinie nowych technologii przyjaznych środowisku istotnie wpłynie na ogólną mobilność konsumentów. W związku z tym firmy będą musiały stworzyć strategie, które umiejętnie połączą zyskowność i elastyczność oraz lokalne potrzeby konsumentów.

Źródło: http://motoryzacja.wnp.pl/jaki-rynek-motoryzacyjny-w-2020-roku,90047_1_0_0.html