<b>Wczoraj w Warszawie, Osamu Masuko- Prezes Mitsubishi Motors Corporation zaprezentował nowy w pełni elektryczny samochód tej marki o nazwie i MiEV.</b>

Auto z zewnątrz niczym nie wyróżnia, co jest jego plusem gdyż założenia konstruktorów są takie by auta elektryczne w niedługim, czasie zaczęły wypierać klasyczne auta spalinowe.

Konstrukcja czteroosobowego i MiEV-a została oparta na płycie podłogowej oferowanego w Japonii modelu i-car. Auto posiada długość 345 cm, szerokość 152 cm i wysokość 160 cm. Nie jest to więc zbyt duży samochód, ale jak na „Japończyka” przystało, w środku wygospodarowano stosunkowo sporo miejsca.

Auto jest napędzane silnikiem elektrycznym o mocy 64 KM, z którym może przejechać ok. 160 km na załadowanych do pełna akumulatorach. Kierowca może sobie wybrać jeden z trzech trybów jazdy, który pozwoli wykorzystać dynamikę, ekonomię lub maksymalne odzyskiwanie energii.

Ponadto samochód wyposażony jest w system odzyskiwania energii, który sprawia, że w czasie hamowania, silnik zaczyna pracować jako prądnica, a uzyskana energia jest magazynowana w akumulatorach.

Auto można ładować z gniazda elektrycznego, takiego jakie posiadamy w domu (czas ładowania w zależności od napięcia w gniazdku od 7 do 14 godz.) lub z instalacji trójfazowej i wtedy czas napełniania baterii skraca się do 30 min.

Podczas pierwszej prezentacji, dziennikarze mieli okazję przejechać się tym oryginalnym autkiem. Wrażenia były jak najbardziej pozytywne. I-MiEV-em jeździ się tak, jak standardowym samochodem z automatyczną skrzynią biegów. Auto jest bardzo zwrotne, a jego przyśpieszenie, mimo iż nie szokuje, to jednak nie ustępuje małym samochodom spalinowym.

Elektryczne Mitsubishi od dwóch miesięcy dostępne jest w Japonii. Na europejski rynek ma trafić w drugiej połowie 2010 r. Na razie nie ma potwierdzenia, czy również wtedy, będziemy go mogli kupić w Polsce. W Japonii I-MiEV kosztuje ok. 30 tys. euro, (ponad 120 tys. zł), co na polski rynek wydaje się być zbyt wysoką ceną, jak na tej wielkości samochód.

Nie lada przeszkodą jest także sieć stacji uzupełniania energii, a w zasadzie jej brak. Obecnie trwają prace nad budową tego rodzaju punktów w największych miastach w Polsce (m.in. w Warszawie i Katowicach).

Źródło: http://www.motofakty.pl/artykul/elektryczny_i_miev_w_polsce.html