<b>Pomimo kryzysu gospodarczego, branża chemiczna nie rezygnuje z przemyślanych, dobrze zaplanowanych inwestycji, bo to one dają szansę na poprawę kondycji firm. Chybione pomysły - zamiast pomóc w wykorzystaniu hossy po kryzysie - mogą tylko spowodować problemy.</b>

Bez inwestycji część polskiej branży chemicznej uległaby likwidacji. Coraz wyższe wymogi dotyczące ochrony środowiska, mniej energochłonne instalacje - wszystko to powoduje, że inwestycje są konieczne.

- Pamiętajmy także, że część instalacji jest już na tyle stara, że wymaga praktycznie odtworzenia. Gdy firmy borykały się z problemami natury finansowej, o nowych instalacjach nie myślano. Na szczęście poprawa wyników ekonomicznych firm spowodowała, że kilka znaczących inwestycji jest już rozpoczętych - podkreśla Jerzy Majchrzak, dyrektor Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego.

ZAK stawia na kwas

Najważniejszą inwestycją realizowaną w położonej na Opolszczyźnie firmie jest instalacja kwasu azotowego V wraz z instalacją neutralizacji. Jej koszt szacuje się na około 250 mln zł.

- Budowa instalacji jest decyzją biznesową, dopasowującą realia funkcjonowania spółki do zaostrzających się przepisów unijnych, w tym do spełnienia wymagań najlepszych dostępnych technik (BAT) - mówi prezes kędzierzyńskiej spółki Krzysztof Jałosiński. ZAK przekonuje, że zastosowanie nowocześniejszych technologii doprowadzi do zwiększania zdolności produkcyjnych instalacji zakładu i będzie miało istotny wpływ na poprawę warunków pracy, oszczędność surowców, zmniejszenie energochłonności oraz zmniejszenie oddziaływania na środowisko. Obszerny jest zakres inwestycji. Umowa z nią związana obejmuje realizację inwestycji w zakresie zaprojektowania i zbudowania pod klucz: instalacji kwasu azotowego o wydajności 900 ton na dobę, instalacji neutralizacji o wydajności 1800 ton azotanu amonowego na dobę, dwóch zbiorników stokażowych kwasu azotowego (po 2000 m sześc.).

Dodatkowo sam ZAK (lub z pomocą podwykonawców) zrealizuje: obieg wody chłodzącej o wydajności 6400 m sześc. na godzinę, układ powiązań technologicznych pomiędzy nowymi instalacjami a instalacjami pracującymi, budynek centralnej stacji transformatorowej, budynek centralnej sterowni, laboratorium i administracji. Inwestycja ma być zakończona w ciągu 16 miesięcy.

Zdaniem specjalistów, nowa inwestycja w ZAK-u może być podstawą dla kolejnych. Konieczne będzie także jej jak najlepsze wykorzystanie.

- ZAK, ścigany decyzjami ochrony środowiska, pospiesznie inwestuje w odtworzeniowy kwas azotowy i mam nadzieję, że nie zapomni o szukaniu nowych produktów na tej bazie (choćby nitroz). To oczywiście nie jest wina spółki, tylko tych, którzy przez lata pozorowali procesy prywatyzacyjne - podkreśla Janusz Wiśniewski, wiceprezes firmy doradczej DGA.

Więcej na:

Źródło: http://www.wnp.pl/artykuly/chemia-inwestuje-na-przekor-kryzysowi,5782.html